Szkolenie 7 - 11 sierpnia

Cholera!! Znowu pracuje non stop, bo połowa ludzi na urlopach i ZNOWU musiałam odmówic przyjazdu na tygodniowe szkolenie!!! :(
Jak myślicie, zostanę za takie rzeczy usunięta z grona wolontariuszy? :( Strasznie się spinam, bo marzyłam o tym całe życie...
:(

nie stresuj się, myślę, że cie nie wyrzucą. po to jest tylu wolontariuszy, żeby zawsze był ktoś w pogotowiu, jak kto inny jest zajęty. może następnym razem ty wskoczysz naczyjeś miejsce?! grunt to pozytywne myślenie, a nalepiej, jak wyślesz Eli informacje w jakich terminach będziesz mieć czas - ale to już tak bankowo. wtedy być może dostosują się w miarę możliwości do ciebie;)
pozdrawiam!! ;*

Karla, to przecież jest neizależne od Ciebie, nie wierzę, żeby tego nie zrozumieli!!

A tak w ogóle... to kto z Was będzie na tym szkoleniu? Bo ja własnie dziś dostałam informację... I albo mam słabą pamięć do nazwisk, albo ze szkolenia 2-4.06 jestem sama.

Jeśli pojedzie, to będzie Mariusz :)
DZIĘKUJĘ, PODNIOSŁYŚCIE MNIE NA DUCHU :*
Właśnie prosiłam, żeby jak mogą, pisali przed 1 sierpnia, to może dostosuję harmonogram. Ale najwyraźniej nie mogli, to rozumiem, wiadomo. Napisałam, kiedy mam czas i mam nadzieję, że uda mi się wreszcie pojechać.
A tak przy okazji: jaka to była kamera? Bo mam chyba teraz możliwość kupienia, jak kupię taką samą, to nam się sprzęt powiększy :) Bo wiadomo, będę ja pozyczać każdemu na wywiad. Jak pamiętacie firmę i MODEL, to napiszcie :)

o matko!! ja nawet koloru nie pamiętam... ale napisz maila do bartosza, on na pewno będzie wiedział

Wysłałam Eli linka z tą kamerą: [link widoczny dla zalogowanych] i czekam na jej odpowiedź :) Ze szkolenia pamietam, że była srebrna, ale chyba Sony, nie Canon. Najważniejsze są parametry :)

Szukaliśmy z Bartoszem instrukcji do kamery którą posiadają i stąd wiem że to właśnie ta:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kurcze,ja też nie jadę...jedyne połączenia do Krakowa TLK,mają całkowitą rezerwację miejsc.Najbliższe wolne miejsce we wtorek..:(

mariuszkoszalin napisał:

Kurcze,ja też nie jadę...jedyne połączenia do Krakowa TLK,mają całkowitą rezerwację miejsc.Najbliższe wolne miejsce we wtorek..:(

Nie przejmuj sie :) Pojedziemy nastepnym razem, może bedziemy razem na liście? :)
Pozdrowionka!!!!! ;*

witajcie ludzie! nie wiem, czy ktoś jeszcze to przeczyta, ale jutro odwiedzę was w muzeum. do zobaczenia!!

No własnie teraz przeczytałam :-)) Ale cieszę się, że przyjechaliście i że mogłam Was poznać!! Pozdrawiam wszystkich wolontariuszy z 7 - 11.08 - fajnie się z Wami pracowało! Dzięki!!

Cześć Agnieszka! :)

Napiszcie jak było plis:)

Jak było?? Hmm... na to pytanie jest cieżko udzielić odpowiedzi, no bo co powiem: "Byłam przez tydzień w Auschwitz i było świetnie - mieszkaliśmy w komendanturze, to jest kawałek za krematorium, za oknem mieliśmy druty, wieczorami spacerowaliśmy po obozie, spotykaliśmy ludzi, którzy opowiadają o najtragiczniejszych chwilach ich życia itd..." Więc cieżko znaleźć słowo, które to określi. Ale na pewno był to czas bardzo owocny - w sumie przeprowadziliśmy 5 wywiadów (w tym 2 w Oświęcimiu), w wolnym czasie przepisywaliśmy relacje bądź robiliśmy inne rzeczy w bibliotece, dokształcaliśmy się razem z praktykantami w archiwum czy zbiorach, zwiedzaliśmy Auschwitz, Birkenau czy wystawę na Harmężach, oglądaliśmy filmy. Mimo tych "optymistycznych" widoczków za oknem, panowała bardzo pozytywna atmosfera, ekipa była bardzo fajna, było wesoło (szczególnie w środowy wieczór - dziękujemy naszym nowym amerykańskim przyjaciołom za dodatkowe nieplanowane atrakcje :D ), ogólnie to był fajny czas. Same wywiady - tu chyba każdy ma inne doświadczenia, na pewno nie było to łatwe ani dla nas, ani dla naszych rozmówców, ale wydaje mi się, że te wywiady, przy których uczestniczyłam poszły nieźle. Mam tylko nadzieję, ze moja współpraca z PMA-B nie zakończy się na tym tygodniu!

Ps. Cześć Artur :-))