szkolenie 17/21 lipca

hej ludzie! wyglada na to, że sie spotkamy w Muzeum w poniedziełek i wreszcie poznam część wolontariuszy z czerwcowych szkoleń. wszystko wskazuje na to, że dojadę do was dopiero w poniedziełek późniejszym wieczorem - zostawcie mi proszę jakieś namiary (imiona i nr. tel) na osoby, które też tam będą, żebym wieczorem mogła się z wami skontaktować. mój nr: 663496766. z góry bardzo dziękuję;) do zobaczenia! pa

Nowe szkolenie??miało być następne jesienią.Mozesz napisać coś więcej???

mariuszkoszalin napisał:

Nowe szkolenie??miało być następne jesienią.Mozesz napisać coś więcej???

Zaczynają się powoli 5-dniowe szkolenia, po 6 osób. Byłabym z Wandą, gdyby nie praca... :( Mam nadzieję, że w sierpniu się uda! :)

to właściwie nie będzie szkolenie, tylko już wywiady - tak mi powiedziała Ela. a czy napisze mi wreszcie ktoś jakiś kontakt? albo przynajmniej dajcie znać kto tam będzie - bardzo proszę... jak już pisałam dojadę do was w poniedziałek koło godziny 20. do zobaczenia;)

wanda witek napisał:

to właściwie nie będzie szkolenie, tylko już wywiady - tak mi powiedziała Ela. a czy napisze mi wreszcie ktoś jakiś kontakt? albo przynajmniej dajcie znać kto tam będzie - bardzo proszę... jak już pisałam dojadę do was w poniedziałek koło godziny 20. do zobaczenia;)

Połowa z nas nawet nie zarejestrowała się na forum... Dlatego pewnie nikt do Ciebie nie pisze w tej sprawie... :(

Pozdrawiam wszystkich z 17-21 lipca!
Z czwartkowego wywiadu nici. Został przełożony na wrzesień. Juto jadę z Arturem do Żywca. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
A właśnie, sprzęt jest u mnie w Krakowie. Dostanę nibawem listę od Eli, do kogo będzie przekazywany. Z tego co wiem, to do końca lipca Kraków i okolice.
Pozdrawiam wszystkich ciepło!

czemu tylko niektórzy są "wtajemniczeni" w te wywiady? Ja nie otrzymuje zadnych informacji, przychodza tylko mailem umowy do podpisu i tyle.

aapa napisał:

czemu tylko niektórzy są "wtajemniczeni" w te wywiady? Ja nie otrzymuje zadnych informacji, przychodza tylko mailem umowy do podpisu i tyle.

być może dlatego, że wywiady w krakowie będą przeprowadzać ludzie , którzy tam mieszkają (a narazie w tym rejonie są wszystkie wywiady, żeby było łatwiej z przekazywaniem sprzętu). ja jestem z okolic katowic, więc miałam wywiad w katowicach. poza tym jest bardzo dużo wolontariuszy i trzeba to jakoś podzielić. czekaj cierpliwie - pewnie nie po to cię przyjęli, żeby teraz nie dać szansy wykazania się ;P do mnie zadzwonili nagle, na kilka dni przed tym szkoleniem. uszy do góry!!! ;)

Ooo... Wywiady w Krakowie, czyli u mnie, a ja też nic nie wiem... Może to kara za to, że nie przyjechałam teraz na szkolenie :(
No nic, zaczekam......... :)

hej ludzie - nie stresujcie się tak! jest nas przecierz koło 70 (jeśli mam dobre informacje), więc trzeba sie jakoś podzielić. na pewno nie po to nas tylu przyjeli, żeby teraz połowa nie miała co robić. poza tym umowy mamy na pół roku - na pewno dla każdego starczy pracy:)